Zdrowe odżywianie

Zdrowe odżywianie

Zdrowe odżywianie

Nasz organizm, aby prawidłowo funkcjonować, musi stale otrzymywać pewną dawkę energii, przyjmowaną wraz z pożywieniem. Wiadomym jest, że niektóre produkty, na przykład słodycze, dostarczają jej bardzo dużo. Nie może być jednak tak, że to one będą podstawą lub jedynym wypełnieniem naszego codziennego menu. Oczywiste jest, co się dzieje z ową energią – część zużywana jest do wykonywania wszelkiego ruchu – nawet stania czy leżenia (!), część organizm potrzebuje do procesów regeneracji (jeśli jest wycieńczony na przykład), a jeśli tego wszystkiego nie wykorzysta, odkłada w organizmie, tworząc zapas, najczęściej pod postacią tłuszczu. I wówczas tyjemy. Na to, ile potrzebujemy dziennie energii, składają się następujące czynniki: wiek, nasza płeć, wzrost, waga, codzienny wysiłek fizyczny, stresy, jakim podlegamy, gospodarka hormonalna naszego organizmu, lekarstwa, które przyjmujemy, i strefa klimatyczna, w której żyjemy.

Odgórnie przyjęło się, że mężczyźni w wieku 19-24 lat potrzebują około 3000 kalorii dziennie, w wieku 25-50 lat – około 2900, a w wieku 51-65 lat – około 2500 kcal. Jeśli zaś chodzi o kobiety, to te w wieku 19-24 lat powinny dostarczać swemu organizmowi codziennie około 2400 kcal, te w wieku 25-50 lat – 2300 kcal, a te w wieku 51-65 lat – zaledwie jakieś 2000 kcal. I teraz pytanie: czego potrzebuje nasz organizm, co i w jakich ilościach musimy mu dostarczać wraz z pożywieniem, aby funkcjonował prawidłowo? Otóż, główne trzy grupy żywieniowe to naturalnie węglowodany, białka i tłuszcze. Zacznijmy od tych pierwszych, a więc węglowodanów.

Węglowodany

Chyba większość z nas nie zdaje sobie nawet sprawy, że 1 gram węglowodanów dostarcza organizmowi tyle samo kalorii, co 1 gram białka, a więc 4 kcal! W przypadku 1 grama tłuszczu jest to już 9 kcal, ale do tego dojdziemy za chwilę. Węglowodany dzielą się na cukry proste (głównie glukoza), dwucukry (przede wszystkim sacharoza, zawarta we wszelkiego rodzaju słodyczach) oraz cukry złożone (skrobia, zawarta głównie w produktach pochodzenia roślinnego, a więc pieczywie, makaronach czy kaszach oraz fruktoza, zawarta głównie w owocach). Ponieważ cukry złożone, aby mogły przeniknąć do krwiobiegu pod postacią cukru prostego, a więc glukozy, muszą zostać do niej rozłożone.

Dlatego na przykład uczucie sytości trwa dużo dłużej w przypadku zjedzenia produktów zbożowych lub owoców, niż na przykład w przypadku zjedzenia czekolady. Jeśli chodzi o codzienną energię, jaką dostarczamy naszemu organizmowi, to jakieś jej 60% pochodzi właśnie z węglowodanów. Teraz przejdźmy dalej, a więc do białka. Jest ono nam tak potrzebne, jak powietrze! Bez niego nie byłaby możliwa regeneracja i odnowa komórek, jak ich budowa. Białko jest również głównym składnikiem enzymów, przeciwciał oraz spełnia ogromną rolę w wytwarzaniu i przenoszeniu materiału genetycznego. Białka dzielą się na te pochodzenia roślinnego (najzdrowsze, a więc na przykład warzywa i rośliny strączkowe) oraz pochodzenia zwierzęcego (na przykład mleko czy mięso). Najlepiej jest łączyć w pożywieniu obie grupy, przy czym nie wolno zapominać, żeby białko nie zajmowało zbyt wiele miejsca w naszym codziennym menu, ponieważ spożywane w nader ilościach, odkłada się w organizmie oraz pod postacią kwasu moczowego nadmiernie obciąża nasze nerki. Teraz parę słów na temat tłuszczów.

Tłuszczy

A więc generalny ich podział to tłuszcze nasycone i nienasycone. Do tej pierwszej grupy zalicza się wędliny, tłuste mięso, produkty mleczne typu śmietana czy masło – są to najbardziej niezdrowe i kaloryczne tłuszcze, których powinno być w naszym jadłospisie najmniej! Natomiast kwasy tłuszczowe nienasycone dzielą się na wielonienasycone (czyli oleje roślinne, np. słonecznikowe czy sojowe oraz tłuszcz rybi z kwasami omega-3, które są bardzo ważne w procesach regeneracji komórek, np. skóry) oraz jednonienasycone (czyli tłoczona na zimno oliwa z oliwek lub olej rzepakowy – są to tłuszcze, które zapobiegają miażdżycy i obniżają ciśnienie krwi).